Posts

Showing posts from April, 2015

Życie suchara

Image
Jak to zwykle bywa wraz z nadchodzącą wiosną, z lekkim przerażeniem sprawdzam zeszłoroczną garderobę. Najczęściej jest tak, że w czasie zimy szafa kurczy mi ubrania. Doprowadza mnie to naturalnie do szału bo są ubrania, które bardzo lubię i szkoda mi je wyrzucać czy oddawać. Wtedy rodzi się mnie wewnętrzna walka – i o tej walce słów dziś parę. Będzie zatem dziś mniej o podróżach w sensie geograficznym a więcej o moje osobistej podróży w poszukiwaniu złotego środka. http://media-cache-ak0.pinimg.com/736x/1f/59/02/1f5902117f9d3aabf28f4d861b409768.jpg W jednym z moich ulubionych filmów pt. "Moje Wielkie Greckie Wesele" (choć nie przepadam za komediami romantycznymi ta jest boska!)  jest scena kiedy ojciec panny młodej, lubiący imprezy, jedzenie i tańce Grek opisuje w bardzo obrazowy dla mnie sposób rodziców pana młodego: "That family is like toast, no honey, no jam...I try to put a little marmalade but nooo." Kto widział film ten wie o co cho